Model eStream został zaprojektowany z myślą o erze pojazdów elektrycznych, ale niestety nie jest to prototyp produkcyjny.
Przyczepy kempingowe są bardzo modne, ponieważ w czasie pandemii coraz więcej osób szuka schronienia na świeżym powietrzu. Jednak choć wielu osobom podoba się pomysł holowania kampera na odludzie, w rzeczywistości po drodze mogą pojawić się pewne utrudnienia.
Ikona stylu art-deco, firma Airstream, przygotowała nową koncepcję kampera, który ma zapobiec wielu problemom. Koncepcja 22-stopowego kampera eStream posiada wbudowany 80-kilowatogodzinny akumulator i dwa silniki elektryczne o mocy 30 kW, które pozwalają przyczepie samodzielnie utrzymać się na drodze w plenerze.
Założenie jest takie, że elektryczne pickupy, takie jak Rivian R1T i Ford F-150 Lightning, będą potrzebowały przyczep, które same się napędzają, ponieważ w przeciwnym razie zasięg jazdy tych ciężarówek zostałby zdziesiątkowany podczas ciągnięcia przyczepy. Trudno jest dojechać do outbacku, jeśli akumulator pojazdu elektrycznego padnie dopiero w połowie drogi.
Jednak na drodze do rozwiązania problemu pojazdów holowniczych z napędem elektrycznym firma Airstream pokonała przeszkody, które mogą onieśmielać nowicjuszy. Kiedy przyczepa zyskała możliwość poruszania się o własnych siłach, klienci mogli ją również podjechać bezpośrednio do zaczepu pojazdu holowniczego za pomocą aplikacji na tablecie.
Obawiasz się cofania przyczepy? Bez obaw, eStream może sam cofnąć się na swoje miejsce, również za pomocą aplikacji na tablecie. Martwisz się o załadunek przyczepy, aby zapewnić jej prawidłowe wyważenie i stabilność? „Cofanie przyczepy jest jedną z najbardziej przerażających rzeczy dla nowych klientów” – powiedział wiceprezes Airstream ds. rozwoju produktu i inżynierii, McKay Featherstone, podczas spotkania z mediami za pośrednictwem aplikacji Zoom. „Jednym palcem można wjechać przyczepą w miejsce, w którym się znajduje”.
Drapanie się po głowie na myśl o ustawieniu zaczepu z rozkładaniem ciężaru, aby przyczepa była stabilna na autostradzie? (Jest to zaczep z drążkami skrętnymi, które są połączone z ramą A z przodu przyczepy, prowadzącą do zaczepu. Te drążki skrętne muszą być ustawione na odpowiedniej wysokości i naprężone, aby działały prawidłowo). Nie chcesz się uczyć, jak to zrobić? Nie ma problemu. W systemie napędowym eStream zastosowano własną elektroniczną kontrolę stabilności, dzięki czemu nieprzyjemne podmuchy bocznego wiatru nie mogą zdestabilizować kampera. Zaczep z rozkładaniem ciężaru nie jest konieczny.
Ten olbrzymi akumulator ma też inne zalety. Jeśli naprawdę chcesz jechać drogą mniej uczęszczaną, oznacza to omijanie kempingu z gniazdkami elektrycznymi, które zapewniają wszystkie domowe wygody, gdy mieszkasz w przyczepie.
Mając na pokładzie 80 kWh energii, eStream może zasilać swój system klimatyzacji przez cały tydzień. Po wyłączeniu klimatyzacji eStream może zasilać inne systemy praktycznie bez końca, dzięki 0,9-kilowatowej baterii słonecznej na dachu, która może uzupełniać energię w akumulatorze podczas pracy przy mniejszym obciążeniu.
„Wiemy, że ludzie będą podróżować dalej i zostawać dłużej, jeśli będą mieli zapewnione wszystkie domowe wygody” – zauważył Featherstone. „Uruchomienie klimatyzacji, ogrzewania, routera; zasilanie tych wszystkich urządzeń zajmuje ponad tydzień”.
Poszukiwacze przygód, którzy chcą pozostać w dziczy dłużej, mogą to zrobić, jeśli potrafią żyć bez kontroli klimatu. „Jeśli chcesz pozostać poza siecią, to możliwości są niemal nieograniczone” – mówi. „Możesz pozostać poza siecią przez kilka tygodni”.
Inspiracją dla firmy Airstream do stworzenia kampera z własnym napędem było pojawienie się elektrycznych pojazdów holowniczych. „Wszystko zaczęło się od premiery Tesli Model X” – wyjaśnia. „Od tamtego momentu aż do dziś rozmawialiśmy z klientami, którzy dziś holują, więc rozumiemy ich bolączki”.
Aby zminimalizować zapotrzebowanie przyczepy na energię elektryczną, Airstream zwęził eStream o 8 cali w porównaniu z produkcyjnymi kamperami. Oczyszczono również dach z klimatyzatora i innych elementów aerodynamicznych, aby zmniejszyć opór powietrza o 20 procent. Klimatyzacja znajduje się teraz pod podłogą wraz z pakietem akumulatorów i elektrycznym układem napędowym.
Skąd przyczepa wie, jak szybko jechać? „Musieliśmy przemyśleć wszystko od kuli do tyłu” – mówi Featherstone. „Jest to bardzo zaawansowany czujnik mierzący siły działające między pojazdem ciągnącym a przyczepą”.
Airstream otrzymał wsparcie w swoich wysiłkach dzięki niemieckiej firmie ZF, znanej od dawna z dostarczania automatycznych skrzyń biegów i przekładni kierowniczych do renomowanych luksusowych samochodów w tym kraju. Firma ZF opracowała elektryczny układ napędowy, który znajduje się w przyczepie eStream, o modułowej konstrukcji, która może być skonfigurowana z zestawami akumulatorów o pojemności od 20 do 80 kWh.
Podobnie jak w przypadku pojazdów elektrycznych, eStream może być ładowany prądem przemiennym 2. poziomu o napięciu 240 V za pomocą wtyczki SAE J1772 lub za pomocą szybkich ładowarek prądu stałego o wysokim napięciu poprzez złącze Combined Charge System. Ładowarka L2 doładuje akumulator w ciągu nocy, natomiast szybka ładowarka DC wykona tę pracę w ciągu 30-45 minut. Co ważne, przyczepa posiada również gniazdo zasilania, co oznacza, że klienci mogą podłączać do niej urządzenia lub ładować rowery elektryczne. Co ważniejsze, przyczepa może służyć do zasilania domu w przypadku awarii.
Jeśli to wszystko brzmi nieodparcie, to niestety eStream jest tylko koncepcją, a nie prototypem produkcyjnym. Firma twierdzi, że produkt dokładnie taki jak ten nie trafi do salonów sprzedaży, ale w ofercie znajdą się modele wyposażone w funkcje przedstawione w eStream.
Klienci będą mogli wybrać i opłacić funkcje, które są dla nich najważniejsze, na zasadzie a la carte. Tak więc tańszy kamper o mocy 20 kWh będzie miał mniejsze możliwości, ale będzie dostępny w bardziej przystępnej cenie. Do czasu pojawienia się tych modeli, koncepcja eStream może być inspiracją, że wkrótce pojawią się przyczepy, które ułatwią życie początkującym.
Poniżej można obejrzeć przegląd tej koncepcji:
